Lektura rozważań Marceli Kościańczuk jest wręcz konieczna, by uzmysłowić sobie, co naprawdę dzieje się w sytuacjach, kiedy hasła pomocy, zrozumienia, tolerancji, wymiany perspektyw i inne slogany dzisiaj używane zostają sprawdzone na „szorstki grunt”.
Stanowisko autorki jest oryginalne, wpisujące się w model zaangażowanego kulturoznaw-stwa krytycznego i ma potencjał, by stosować jego elementy w codziennych praktykach ułatwia-jących przybyszom dostosowanie się do polskich realiów kulturowo-społecznych.
Jestem przekonany, że publikacja książki spowoduje ożywioną dyskusję w wielu środowi-skach i nie będzie miała ona czysto akademickiego charakteru, ale zainspiruje i zmotywuje wiele osób do przewartościowania swojego stosunku do kulturowej obcości. Ta ostatnia jest bowiem kategorią obosieczną, o czym warto pamiętać.
prof. dr hab. Wojciech Józef Burszta