Brak dodatkowego opisu tej pozycji.
Brak dodatkowego opisu tej pozycji.
Brak dodatkowego opisu tej pozycji.
Badania Anny Grzegorczyk prowadzą do stawiania pytań o sens humanistyki, a następnie - o sens ludzkiego życia. W rozumieniu Pani Profesor humanistyka stanowi rodzaj wyzwania, którego wyznacznikiem jest postawa pielgrzyma. Nie chodzi tu jedynie o to, by fenomeny kulturowe badać, lecz by za ich pomocą przeżywać chwile olśnienia.
Spis treści:
Logika głęboka kultury jest logiką głęboką religii, tyle że formy ekspresji jej struktur są zbyt skomplikowane i zarazem zbyt zmienne, by można było dojrzeć i opisać przedmiot kultu w sposób dogmatyczny. Kultura to religia, w której rzeczony przedmiot kultu pozostaje zakryty. Temu obrazowi, intuicji, doświadczeniu poświęcone są wszystkie zebrane w tej książeczce szkice, jak też ? ona sama.
Brak dodatkowego opisu tej pozycji.
W „Junkware” zajmuję się istnieniem pozornie nieistotnych, choć bardzo licznych, drobnych elementów, stanowiących źródło wszelkiego znaczenia – DNA jako takim. Próbuję je przenicować i zwrócić z nawiązką „samej kulturze” jako „kulturze junku”.
Fragment „Kody”
Brak dodatkowego opisu tej pozycji.
„Pustynny barbarzyńca to swoista przypowieść z kręgu refleksji, którą nazwałbym nie inaczej, jak »metafizyką samotności« w świecie przepełnionym – jak pisze autor w jednej z części książki – wszelkiego rodzaju ekstensjami. Figury pustyni i barbarzyńcy służą tutaj jako preteksty do opowiedzenia o pewnej humanistycznej wizji świata i jednostki, która podejmuje trud opisu myślenia o otaczającym nas – i kulturowo opracowanym – świecie zbiorowej intencjonalności. […] Sudnikowicz, korzystając z rozległego pola inspiracji filozoficznych, antropologicznych i kulturoznawczych, świadomie stawia się w sytuacji autsajdera, swoistego nomady, który wędruje po metaforycznych i realnych przestrzeniach współczesności, pełnych zgiełku i teorii, po to aby – wędrując w istocie bez ostatecznego celu – docierać tam, gdzie samotność i »osobność« sprzyja refleksyjnemu namysłowi. […] Nie ma wątpliwości, że autor znalazł swój głos, swoją opowieść, którą proponuje pod osąd w dobrym, majeutycznym sensie zachęty do zapłodnienia nieco innego sposobu myślenia, niźli proponuje to rutynowa humanistyka akademicka. Trudna, warta lektura książka”.